Święty innowator

Wystawa pt. „Życie i śmierć św. Maksymiliana Kolbe” przybliża postać nie tylko wybitnego duchownego, zakonnika i patrioty, ale także… entuzjasty nowoczesnych technik i technologii.

W niedzielę 13 grudnia w Niepokalanowie oficjalnie otwarto wystawę poświęconą sylwetce św. Maksymiliana Kolbe, przygotowaną z inicjatywy posła do Parlamentu Europejskiego Patryka Jakiego, grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów oraz Sekretarza Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Jacka Ozdoby. W jej powstanie zaangażowany był również dr Piotr Kosiak z Uczelni Korczaka. Ekspozycję będzie można obejrzeć do końca roku w Bazylice Mniejszej w Niepokalanowie – w symbolicznym miejscu dla postaci świętego, a także – online, do czego szczególnie zachęcam.

Św. Maksymilian Kolbe. Zdjęcie z roku 1930, przed wyjazdem Ojca Kolbe na misje…

Docelowo wystawa ma stanąć w Parlamencie Europejskim, ukazując wybitnego Polaka, który poświęcił swoje życie za drugiego człowieka ginąc w Auschwitz-Birkenau. Ale, jak podkreślają inicjatorzy, wystawa pokazuje także te mniej znane powszechnie obszary działalności i zainteresowań świętego. Jego pasję konstruktorską, wielkie dzieło związane z wydawnictwem i rozgłośnią radiową, czy zaangażowanie w dzieła misyjne w Japonii (wydawał tam m.in. japoński odpowiednik „Rycerza Niepokalanej” (jap. Seibo no Kishi), który w 1934 roku osiągnął nakład 60 tysięcy egzemplarzy.

Minister Ozdoba przypomniał, że w Europarlamencie odbyła się już premiera filmu o życiu św. Maksymiliana Kolbe, „zakonnika […] który pokazał, jak można pełnić służbę w imię Boże i imię Ojczyzny”. Podczas niedzielnej konferencji podkreślił też wkład św. Ojca Maksymilina w rozwój nowoczesnych technik przekazu, zwłaszcza radia i wielkonakładowej prasy – i to nie tylko na ziemiach polskich – ale także innych towarzyszących temu dzieł.
– Gigantyczne wydawnictwo, radio, straż, czy nawet lotnisko, które się tutaj znajdowało, to było coś, co dzisiaj zdumiewa, a wtedy na pewno było ogromnym wyzwaniem organizacyjnym – a tego właśnie dokonał – zaznaczył minister.

Powyższe szkice przedstawiają projekt wynalazku mającego być „połączeniem telefonu i telegrafu”. Wiadomość nadana głosowo miała trafić do miejsca docelowego w postaci pisanej. Możliwe byłoby też działanie odwrotne, czyli wprowadzenie tekstu i uzyskanie przekazu audio. Był to jeden z pomysłów Maksymiliana Kolbe z czasów… gimnazjum!
W czasie studiów w Rzymie Maksymilian opracował założenia „eteroplanu”, który miałby posłużyć do… podróży kosmicznych! Projektowi „statku” towarzyszyły obliczenia energii „rakiet wybuchowych”, które miałyby ów statek wynieść w przestrzeń. Około 1919 roku Maksymilian opisał ten projekt (w języku włoskim) i przesłał do specjalistycznego czasopisma „Scienza per Tutti”, gdzie spotkał się on z zainteresowaniem…

Dr Piotr Kosiak stwierdził, że postać św. Ojca Maksymiliana Kolbe jest warta przypomnienia całemu światu. – Teraz jest czas, żeby tej Europie, która ma wielki kryzys wartości, i gdzie potrzeba takich mocnych autorytetów, pokazać wiekiego Polaka. Patriotę. Ale nie tylko zakonnika, czy prezbitera, który robił to, co należy w powołaniu kapłańskim. Także myśl społeczna św. Maksymiliana Kolbego, zatroskanie o te wiele czynników życia codziennego […] ale też myśl konstruktorska, radio, działalność misyjna. […] Jestem bardzo wdzięczny jako osoba zajmująca się katolicką nauką społeczną, że możemy pokazać, że katolik może działać społecznie, że nie musi się wstydzić Kościoła, że politycy także mogą z wielką nadzieją, radością, głosić tą społeczną naukę kościoła, dbać o nią – mówił dr Kosiak. – Europa może się dowiedzieć, że Polska to jest naród wielkich patriotów, ludzi którzy „myślą do przodu”, dbają o rozwój techniki, nie zaniedbują tradycji, ale myślą też innowacyjnie. Przecież to przykład także wielkiego konstruktora, który miał pomysły, które mogą Państwa zaskoczyć. Dlatego zapraszamy do obejrzenia wystawy, jest ona bardzo dobrze przygotowana – dodał.

– Wystawa będzie pokazana w Parlamencie Europejskim, jak tylko skończą się te wszystkie ograniczenia, co stanie się mam nadzieję na początku przyszłego roku – mówił europoseł Patryk Jaki. – To rzeczywiście bardzo ważne, żeby Europa, która przeżywa widoczny kryzys wartości, gdzie często autorytetami dzisiaj są celebryci, którzy młodzież, młodych ludzi nauczają takiego hiper hedonizmu, albo tego, że celem życia jest zabawa […] żeby pokazać, że były osoby potrafiące wznieść się na wyżyny człowieczeństwa i że taką osobą był św. Maksymilian Kolbe – podsumował Patryk Jaki.

Jak wspomniałem, wystawa jest dostępna także on-line, pod adresem www.maksymilian-kolbe.pl. Zachęcam do potraktowania jej wirtualnego zwiedzania jako elementu adwentowego, przedświątecznego czuwania.

Maciej Stanisławski

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*