Solid Edge 2021 na Realize Live 2020

Zaprezentowana oficjalnie w lipcu br. najnowsza wersja Solid Edge doczekała się jedynie kilkunastu sesji podczas tegorocznej konferencji Realize Live Europe 2020. Nie będę zastanawiał się nad tym, czy to dużo, czy mało – zrobiłem to przy innej okazji. Przyjrzałem się natomiast, które nowości uznano za najistotniejsze po kilku miesiącach od premiery Solid Edge 2021.

Autor: Maciej Stanisławski

Długa, bo trwająca ponad 40 minut sesja pt. „Wprowadzenie innowacji poprzez transformację cyfrową, czyli strategiczna aktualizacja Solid Edge” poświęcona w całości najnowszej wersji 2021 tego systemu, w moim przekonaniu dedykowana była w dużym stopniu tym, którzy dopiero zastanawiają się nad wyborem Solid Edge jako rozwiązania CAD/CAM/CAE dla swojej działalności. Osoby korzystające na co dzień z SE raczej powinny były zainteresować się innymi prezentacjami, poświęconymi konkretnym aspektom pracy w jego środowisku; nie zmienia to faktu, iż była ona przygotowana ciekawie.

Zobaczcie, jak „dzisiaj” spotyka „jutro”
Klamrą spinającą całą prezentację było „studium przypadku” – historia wdrożenia Solid Edge w firmie „Rurok Industries Inc.” produkującej wyczynowe rowery górskie.

Case study firmy Rurok Industries Inc. okazało się naprawdę ciekawe…

– Korzystając z Generative Design i technik optymalizacji byliśmy w stanie zaprojektować części o połowę sztywniejsze od dotychczas używanych, zachowując ich dotychczasową masę – mówił założyciel i szef firmy, PJ Tolentino. – Zdecydowaliśmy się na Solid Edge bo jest naprawdę intuicyjnym oprogramowaniem. A Synchronous Technology sprawia, że cały proces projektowy jest szybszy, a finalny projekt bardziej zoptymalizowany. Wpływ zastosowania Solid Edge na nasz biznes to przede wszystkim obniżenie kosztów inżynieryjnych – potrzebujemy mniej czasu i wykonujemy mniej prototypów. Nasz plan na przyszłość – to wytwarzać coraz lepsze rowery – dodał Tolentino.

Szef firmy i bynajmniej nie wirtualny rower…

Innowacje poprzez cyfrową transformację
Dan Staples mówił o tym, dokąd może zaprowadzić nas cyfrowa transformacja (ang. digital transformation) i wskazał na trzy główne obszary, w których ma ona znaczenie z punktu oszczędności czasu, pieniędzy i wzrostu produktywności. Są nimi projektowanie, realizacja i optymalizacja.

– Normalnie taki cykl trwa długo, od projektu do realizacji. Potem – po optymalizacji i przeprojektowaniu, czeka nas kolejna realizacja… itd. – tłumaczył Dan Staples. Całościowe spojrzenie na proces projektowy i produkcyjny prowadzi do rozwiązania, jakim może być wszechstronny „cyfrowy bliźniak” (ang. digital twin) – wirtualny „duplikat” projektu, rozwijany i modyfikowany równolegle lub coraz częściej zamiast rzeczywistego produktu/prototypu, możliwy do zrealizowania dzięki portfolio Solid Edge, pokrywającemu zapotrzebowanie w większości dziedzin projektowych. – A sercem wszystkiego jest Technologia Synchroniczna – podkreślał Staples.

O tym, czym jest Synchronous Technology, pisałem już na łamach CADblog.pl wielokrotnie, nie tylko przy okazji Solid Edge, ale także NX. Teraz przypomnę jedynie, że łączy ona w sobie zalety wynikające z modelowania bezpośredniego (tzw. swobodnego) i tego opartego na historii operacji – pozwala bowiem modelować w sposób zbliżony do „tradycyjnego”, a wszystkie operacje z procedurami przechowywane są w drzewie operacji (PathFinder – w trybie synchronicznym; parametry danej operacji można edytować z poziomu PathFindera, lub bezpośrednio z geometrii modelu).

W praktyce Synchronous Technology (ST) zaprezentowana została przez Dana Staplesa na przykładzie modyfikacji modelu „kobyłki” – pokazał film trwający dokładnie 1’52” i był to zrealizowany w czasie rzeczywistym proces przeprojektowania modelu.

Niecałe dwie minuty, aby starej formie nadać lepszy kształt i zwiększyć funkcjonalność…

Następnie przeszedł do krótkiego omówienia sposobów modelowania konwergentnego, pozwalającego na tworzenie i modyfikowanie modelu opartego równolegle na modelu bryłowym (b-rep) i powierzchniowym (siatce mesh); w praktyce możliwe jest np. wykonywanie operacji charakterystycznych dla modelu bryłowego na modelu powierzchniowym. Innowacyjnie? Jak najbardziej.

Modelowanie konwergentne w pełni zasługuje na miano „nowej generacji”…

Najważniejsze nowości Solid Edge 2021
I tutaj zaskoczenia nie było, Laura Watson zwróciła szczególną uwagę na dwie, znane już nowości związane z Solid Edge 2021:

• Subdivision modelling (modelowanie swobodne). Usprawnienie to pozwala na wyjście od podstawowego kształtu, podstawowej bryły (typu sześcian, prostopadłościan, walec, stożek, kula, torus) który ograniczony jest przestrzenną siatką (regionami). Regiony siatki można zagęszczać, rozszerzać, modyfikować ich węzły, krawędzie, powierzchnię siatki i w ten sposób modyfikować i nadawać ostateczny kształt bryle. To pozwala na zaawansowane modelowanie powierzchniowe, niedostępne wcześniej dla osób, które nie były dostatecznie zaznajomione z umożliwiającymi to operacjami. Znakomicie upraszcza także cały proces.

– Technologia ta, znana i powszechnie stosowana w branży rozrywkowej, została obecnie skutecznie zaadaptowana do celów inżynierskich – mówiła Laura.

• Adaptive UI – to adaptacyjny, „inteligentny” (bo w pewnym stopniu „uczący się”) interfejs użytkownika, który podpowiada kolejne operacje modelowania na podstawie zapamiętanego wcześniejszego zachowania użytkownika.

Tutaj mała dygresja: zastanawia mnie, ile jeszcze czasu upłynie, zanim w oparciu o taką „naukę” – zapamiętane przez system kolejne operacje, sposoby i „sztuczki” inżynierów projektantów – możliwe będzie wyeliminowanie człowieka z procesu inżynierskiego – i czy w ogóle będzie to możliwe. Zapewne tak – dojdziemy do sytuacji, w której wystarczy zaimportować do systemu CAx gotowy model, a raczej złożenie – wcześniejszą, bazową wersję – a następnie wydać polecenie jego optymalizacji w celu zwiększenia wytrzymałości przy jednoczesnym zmniejszeniu masy – np. wprowadzając oczekiwany zakres wartości, a system podejdzie do tego kompleksowo i jego AI (ang. Artificial Intelligence, pol. SI – Sztuczna Inteligencja) samodzielnie przeprowadzi cały proces projektowy.

Więcej nowości można znaleźć na dedykowanej Solid Edge 2021 stronie, poleconej wszystkim zainteresowanym przez Laurę Watson; warto tam zajrzeć (link tutaj).

Solid Edge w chmurze
Oliver Duncan przybliżył nowe rozwiązanie do współpracy w chmurze – Teamcenter Share, którego można używać z Solid Edge m.in. do synchronizowania plików na komputerze w celu ich bezpiecznego przechowywania, przeglądania na dowolnym urządzeniu mobilnym, wymiarowania i dodawania adnotacji, współdzielenia z innymi zaangażowanymi w proces projektowy, wreszcie – do podglądania modelu w środowisku AR – tzw. rozszerzonej rzeczywistości (ang. Augmented Reality).

100 GB miejsca na dane projektowe także robi wrażenie. Ciekawe, czy da się tam przechowywać także inne pliki?
Teamcenter Share i model z Solid Edge „widziany” w rozszerzonej rzeczywistości…

Ostatnia część prezentacji to wspomniana na początku klamra, czyli powrót do „Rurok Industries” i rozbudowane case study przedstawione przez założyciela firmy – PJ Tolentino. Studium o tyle ciekawe, że faktycznie przedstawiające praktyczne zastosowanie Solid Edge 2021 w procesie projektowym.

Prezentacja dotycząca wdrożenia Solid Edge w Roruk Industries Inc. naprawdę zasługuje na uwagę. Zwłaszcza, że w Polsce mamy wiele firm działających w tej właśnie branży…
Każdemu zdarza się popełnić błąd. Chodzi oczywiście o firmę „Rurok”, nie „Roruk”…

(ms)

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*