|
www.cadblog.pl www.cadglobe.com | Strona korzysta z plików cookies m.in. na potrzeby statystyk. Więcej >>>

stronę najlepiej oglądać z wykorzystaniem przeglądarki Chrome w rozdzielczości min. 1024 x 768 (zalecane 1280 x 1024)

Blog i czasopismo o tematyce CAD, CAM, CAE,     
systemach wspomagających projektowanie... 
    
 

© Maciej Stanisławski 2008
     
ul. Jeździecka 21c lok. 43, 05-077 Warszawa     
kom.: 0602 336 579     
  maciej@cadblog.pl     
2018 rok X
   

   Siemens Solid Edge NX wyzwania projektowe

>> Strona główna | Aktualności | CAD blog | Solid Edge blog | SolidWorks blog | Raport o Cax Historia CAD | Sprzętowo | W numerze | ArchiwumLinki Pobierz


    


W przygotowaniu

fragment e-wydania 5-6/2017

nr 5-6(25-26) 2017
dostępny
po 29.12.2017


Wydanie aktualne

CADblog e-zine 3-4/2017

nr 3-4(23-24) 2017
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


Wydania archiwalne

SOLARIS Arrinera w e-wydaniu CADblog.pl

nr 1-2(21-22) 2017
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj

nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj

numer 1(18) 2014
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


numer 1(17) 2013
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


numer 1(16) 2012
dostępny
w archiwum

numer 1(15) 2011
dostępny
w archiwum


numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum


numer 3(13) 2010
HD dostępny
w archiwum


numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum


numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum


 

SOLIDWORKS 2018 CAD3D innowacje

Wyzwania dla projektantów form

Nowy ZWCAD2018

Poniedziałek, 24.02.2013 r.

Żarty się skończyły: rynek wydaje się nasycony, a kryzys puka do drzwi

Za oceanem Siemens PLM Software nawołuje do przejścia z SolidWorks na Solid Edge ST. I kusi zainteresowanych rewelacyjnymi warunkami zakupu nowych stanowisk, pod warunkiem – wymiany SolidWorks na Solid Edge. W Polsce jeden z resellerów NX zachęca (chociaż nie wprost) do odejścia od CATIA na rzecz NX. A w jednym z ostatnich otrzymanych newsów partner Autodesk proponuje porzucenie innych rozwiązań CAD na rzecz najnowszych rozwiązań macierzystej firmy. Ma to zapewnić zdobycie przewagi nad konkurencją. O czym świadczą takie działania? Chociażby o tym, że rynek został już nasycony

Ktoś może zapytać: skąd takie wnioski? Na podstawie działań reklamowych i marketingowych dwóch producentów (Siemens PLM Software i Autodesk)? Cóż, wydaje mi się, że taki sposób sformułowania przekazu reklamowego (szczególnie widoczny w przypadku kampanii Siemens w USA) może świadczyć o tym, że następuje zjawisko nasycenia rynku.

Po pierwsze: „boom” na systemy CAD (klasy 3D) zaczął się tak naprawdę niecałe dwie dekady temu. A ile lat może pozostawać aktywnym zawodowo inżynier-projektant? Zatem można przyjąć, iż Ci, którzy swoją przygodę z CAD zaczęli powiedzmy 20 lat temu, nadal pracują w swym zawodzie.
Po drugie: owszem, firmy rozwijają się, powstają nowe przedsiębiorstwa i biura projektowe. Ale można przyjąć, że nie w każdej firmie potrzebny będzie dział R&D, nie każda będzie zatrudniała inżyniera-cadowca. Co z tego zatem, że co roku mury politechnik będą opuszczały rzesze inżynierów, jeśli... nie każdy z nich będzie miał okazję pracować w swoim zawodzie?
Po trzecie: nie zapominajmy, że mamy kryzys. O ile w innych częściach świata można mówić o tym, iż zjawisko to przynajmniej na jakiś czas zostało zażegnane, w ten czy inny sposób opanowane (Azja, Ameryka Północna), o tyle w UE przynajmniej przez kilka lat jego skutki będą odczuwalne i to wyraźnie. Dotyczy to zwłaszcza Polski. I nie należy spodziewać się, by firmy w ramach szukania oszczędności, zwiększały zatrudnienie i kupowały nowe stanowiska, nowe licencje. Raczej będą ograniczać ich liczbę, lub zdecydują się na... wymianę aktualnie używanych systemów, kierując się dwoma kryteriami: ceną i... ceną.

Ceną – bo pewne systemy kosztują jednak mniej od innych, można uzyskać dodatkowe upusty i rabaty na ich zakup – przy rezygnacji np. z dotychczas wykorzystywanych etc. Co więcej można liczyć na obniżenie kosztów ich „eksploatacji” – obsługi, tzw. maintenance, aktualizacji, opłat licencyjnych etc.
Ceną – bo mogą okazać się efektywniejsze od dotychczas używanych, pozwolić na skrócenie czasu wprowadzania na rynek nowych produktów (to zdanie szczególnie często powraca w różnych materiałach prasowych), bo w tej samej jednostce czasu pozwalają na wykonanie 30-40% więcej prac projektowych, wdrożeniowych etc.
I wydaje się, że to powinno być główne kryterium podejmowania takich decyzji: jaki system w danym momencie i w przyszłości najlepiej spełni nasze wymagania. Nie pierwsze kryterium cenowe, ale właśnie to drugie – związane z korzyściami wynikającymi z wykorzystywania danego systemu, których beneficjentami stać się możemy.

Ale jest jeszcze druga strona medalu. Producentom z pewnością zależy na tym, by jednak dokonywać ciągłej ekspansji na rynek i nie tylko przejmować obszary zagarnięte już przez innych, ale także – by to ich produkty były wybierane przez nowe firmy, przez firmy inwestujące w rozwój i zwiększające liczbę zatrudnionych w biurach projektowych, wreszcie – przez indywidualnych użytkowników, którzy zdecydują się np. na karierę „free-lancerów” albo otworzą swoje niezależne biura projektowe i będą przyjmować zlecenia; „outsourcing” także w tym obszarze (projektowania) nabiera znaczenia.

Oferenci tańszych rozwiązań mogą zdaje się zacierać ręce, gdyż na uboższych rynkach – a takim jest niestety Polska – z pewnością będą mogli liczyć na utrzymanie swojej pozycji. Chyba, że zagrożą im darmowe rozwiązania oferowane przez uznanych producentów, lub będące zgoła dziełem grup entuzjastów zaangażowanych w ich opracowywanie (casus FreeCAD'a, który zaczyna naprawdę przypominać w pełni profesjonalne rozwiązanie CAD 3D, czy systemów MES, które stają się coraz łatwiejsze w obsłudze nawet dla przeciętnego użytkownika). Ale na korzyść tych pierwszych zawsze przemawiać będzie opieka i obsługa techniczna, którą mogą zagwarantować. W przypadku darmowych „licencjonowanych” rozwiązań nie jest to już takie oczywiste.
Ale uwaga! W tym obszarze – rozwiązań CAD z niskiej półki – może zacząć obowiązywać nowa strategia dotycząca sposobów licencjonowania lub naliczania opłat za używanie systemów. I mogą sięgnąć po nią producenci Solid Edge, SolidWorks, Inventora etc. – po to, by ich systemy stały się w tym segmencie konkurencyjne cenowo. Co więcej, może się wydawać, iż już sięgają: casus LocalMotors w USA. Czy będziesz kupował Alibre Design, skoro w tej samej cenie (lub cenie rozłożonej na korzystne raty) możesz dostać SolidWorks lub Solid Edge?

To prawda – Alibre Design świetnie sprawdzi się w wielu obszarach, w których nie trzeba będzie korzystać z dodatkowych funkcjonalności, jakie kryją w sobie wspomniane „Solidy”. A oprócz Alibre, na rynku jest jeszcze ZW3D, ZWCAD, IronCAD, SpaceClaim. Jest w czym wybierać.
A może w ogóle zdecydować się na 2D? Przecież nadal właśnie tej klasy oprogramowanie stanowi „trzon” systemów CAD używanych na świecie, z niekwestionowanym liderem AutoCAD LT na czele. To jest szansa dla dostawców CAD 3D – bo mogą liczyć na to, że dotychczasowi użytkownicy przesiądą się w końcu z 2D na 3D i niekoniecznie wybiorą Inventora. Jest to też zagrożenie dla Autodesk, bo mogą oni... ograniczyć koszty opłat za przedłużanie/odświeżanie licencji i sięgnąć po DrafSight lub Solid Edge 2D Drafting (ten drugi wymaga jednak zmiany przyzwyczajeń wyniesionych z pracy w środowisku AutoCAD).

I tutaj sięgnę do danych, które mogę w pełni weryfikować. Otóż za pośrednictwem CADblog.pl zainteresowane osoby mogą pobrać zarówno Solid Edge 2D Drafting, jak i DraftSight. A także – literaturę z nimi związaną. I co mówią statystyki?

Solid Edge 2D Drafting
Na CADblog.pl & SolidEdgeblog.pl udostępniłem rozdział IX z książki Piotra Szymczaka o Solid Edge Synchronous Technology. Tylko w styczniu rozdział ten pobrały 153 osoby, w lutym – kolejne 99 osób (przy okazji – 20 lutego br. liczba unikalnych wejść na CADblog.pl po raz pierwszy przekroczyła 1050 :)). Zaznaczam, że statystyki z lutego pokazują stan na 21.02.2013 r. i na pewno jeszcze wzrosną. Ale nie był to jedyny fragment książki udostępniony bezpłatnie.

Dla osób zainteresowanych darmowym Solid Edge 2D Drafting udostępniony został rozdział opisujący tylko pracę z tą aplikacją. Odnotowałem 66 jego pobrań w styczniu i 34 w lutym. Podsumowując: od początku roku do 21 lutego – 100 pobrań. Muszę sięgnąć do statystyk za ubiegły rok, może tylko za Q3 i Q4. Ale na razie pozostańmy przy 2013 roku.

Anglojęzyczny podręcznik w pliku pdf – „Solid Edge 2D Textbook” – pobrało 86 osób w styczniu, w lutym 92 osoby. Można przyjąć oczywiście, że wszystkie pliki – a zwłaszcza anglojęzyczny – pobrały te same osoby, które sięgnęły wcześniej po rozdział z polskiej książki o Solid Edge Synchronous Technology. Ale czy to coś zmienia? A na tym przecież nie koniec...

DraftSight
Darmowy CAD 2D firmowany przez Dassault Systemes i DS SolidWorks Corp. potrafił sprawić kłopoty podczas aktywacji. Przy okazji organizowanego konkursu na projekt mini-motocykla wykonany właśnie w DraftSight (proszę, jakie ciekawe rzeczy można projektować w „zwykłym” 2D) na życzenie Czytelników udostępniłem – w porozumieniu z Dassault Systemes – plik pdf zawierający przewodnik po tym, jak przeprowadzić instalację i aktywację tak, by nie mieć przy tym problemów. Co się okazuje?

DraftSight Activation overview” zainteresował w styczniu... ponad 940 osób. W lutym (stan na 21.02.2013 r.) – 553 osoby. Niezły to wynik, ale „wujek Google” sprawia, iż ma w tym udział także spore grono osób spoza Polski. Nawet nie muszą wchodzić na stronę CADblog.pl :) (vide poniższy zrzut ekranowy)...


„DraftSight Activation overview” zainteresował w styczniu... ponad 940 osób. Łatwo znaleźć go i pobrać
z CADblog.pl za pośrednictwem Google...

I jeszcze podręcznik „Getting Started Guide” wydany w języku angielskim: tutaj liczba pobrań jest już wyraźnie mniejsza: 66 w styczniu – co pokrywa się z pobraniami wspomnianego rozdziału z podręcznika Solid Edge – i 54 w lutym, do 21.02.2013 r. :). Nie jest to 940, ale i tak robi wrażenie. Gdybym tyle licencji na dowolne oprogramowanie sprzedawał miesięcznie, nie musiałbym martwić się o przyszłość moich synów :).

Czy zatem przyszłość należy do darmowych rozwiązań CAD? Już kiedyś nad tym się zastanawiałem. Darmowy, pracujący w chmurze AutoCAD WS zarejestrował ponad 10 mln użytkowników*.  A temat na pewno pozostaje otwarty...

Pozdrawiam
Maciej Stanisławski

P.S.
Jeszcze na marginesie – różne wydania CADblog.pl pobrano w styczniu i lutym łącznie ponad 1400 razy. Warto na obecnym kryzysowym rynku pracy poznawać nowe/inne systemy CAD, alternatywne rozwiązania i interesować się tą tematyką ;)

 

*nie wszyscy korzystają z niego aktywnie, w liczbie tej są także osoby, które zalogowały się nie więcej niż jeden raz do systemu...

 

Share

Poznaj NX12 z CAMdivision

 

Blog monitorowany przez:

 


 

 


| reklama | redakcja | dane kontaktowe | prenumerata |

© Copyright by Maciej Stanisławski. Publikowane materiały są objęte prawem autorskim.
Przedruk materiałów w jakiejkolwiek formie tylko za wcześniejszą zgodą autora.  
webmaster@skladczasopism.home.pl. Opracowanie graficzne: skladczasopism@home.pl
CADblog.pl jest tytułem prasowym  zarejestrowanym w krajowym rejestrze dzienników i czasopism
na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego Warszawa VII Wydział Cywilny rejestrowy
Ns Rej. Pr. 244/09 z dnia 31.03.2009 poz. Pr 15934

*ISSN 2083-3032 (wydanie papierowe) **ISSN 2083-3148 (wydanie on-line)