Strona korzysta z plików cookies m.in. na potrzeby statystyk.
Więcej >>>

stronę najlepiej oglądać z wykorzystaniem przeglądarki Chrome w rozdzielczości min. 1024 x 768 (zalecane 1280 x 1024)

Blog i czasopismo o tematyce CAD, CAM, CAE,     
systemach wspomagających projektowanie... 
    
 

© Maciej Stanisławski 2008
     
ul. Jeździecka 21c lok. 43, 05-077 Warszawa     
kom.: 0602 336 579     
  maciej@cadblog.pl     
2018 rok X
   

   Siemens Solid Edge NX wyzwania projektowe

>> Strona główna | Aktualności | CAD blog | Solid Edge blog | SolidWorks blog | Raport o Cax Historia CAD | Sprzętowo | W numerze | ArchiwumLinki Pobierz


    


W przygotowaniu

fragment e-wydania 5-6/2017

nr 5-6(25-26) 2017
dostępny
po 29.12.2017


Wydanie aktualne

CADblog e-zine 3-4/2017

nr 3-4(23-24) 2017
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


Wydania archiwalne

nr 1-2(21-22) 2017
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj

nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj

numer 1(18) 2014
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


numer 1(17) 2013
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


numer 1(16) 2012
dostępny
w archiwum

numer 1(15) 2011
dostępny
w archiwum


numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum


numer 3(13) 2010
HD dostępny
w archiwum


numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum


numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum


numer 9(10) 2009
już dostępny
w archiwum


numer 8(9) 2009
już dostępny
w archiwum


Wydanie specjalne
numer 7(8) 2009
już dostępny
w archiwum


Numer 6(7) 2009
już dostępny
w archiwum


Numer 5(6) 2009
już dostępny
w archiwum


Numer 4(5) 2009
już dostępny
w archiwum

(...)


Numer 2(3) 2009
już dostępny
w archiwum



Numer 1(2) 2009
już dostępny
w archiwum


 Numer 0 (1) 2009
– dostępny
w archiwum

 

 

promocyjna aktualizacja BricsCAD

konferencja NAFEMS Kraków

Siemens dla Przemysłu

Piątek, 26.01.2018 r.

Wszystko w jednym

Lenovo P410, nVidia Quadro P600/P4000, BenQ 32''

Gdy przystępowałem do tego testu, nie przypuszczałem nawet, że jego publikacja ulegnie takiemu opóźnieniu. Szczęśliwie otrzymany sprzęt spełniał najwyższe wymagania wydajnościowo-jakościowe i – mimo faktu, iż postęp w dziedzinach elektroniki i informatyki jest błyskawiczny – nadal trzyma bardzo wysoki poziom, chociaż od jego debiutu upłynęło już kilka (może nawet naście?) miesięcy. Co więcej, teraz można go nabyć taniej niż w czasie, w którym trafił do redakcji. A wracając do tytułu... dlaczego wszystko w jednym?

Autor: Maciej Stanisławski

Bohaterem testu był... „zestaw komponentów”, z których każdy może skonfigurować sobie wydajną stację roboczą. Bazę stanowił pachnący świeżością Lenovo P410, pozbawiony zarówno karty sieciowej, jak i graficznej. Aby zaprząc go do pracy z 32-calowym monitorem BenQ, należało uzupełnić go o jeden z najistotniejszych elementów. Do wyboru miałem stary redakcyjny egzemplarz nVidia Quadro FX580, jej „następczynię” P600 i wreszcie model P4000 (którego gabaryty budziły respekt; jak „to to” się zmieści?). Te dwie ostatnie karty – dzięki uprzejmości firmy Servodata.

Na pierwszy ogień: baza
W zasadzie wszystko, co napisałem przy okazji testu Lenovo ThinkStation P310, można odnieść do modelu P410. Lenovo ThinkStation P410 powstała z połączenia wydajnych podzespołów P510 z mniejszą i zgrabniejszą obudową P310. Rozwiązanie to pozwoliło na zaoszczędzenie zarówno środków finansowych, jak i miejsca potrzebnego na samą maszynę.

 

Klawiatura modelu P410 to skok nie tyle jakościowy, co funkcjonalny, względem tej oferowanej w zestawie z P310. Na zdjęciu widoczny także „Hotkey-Puck” do zdalnej obsługi menu monitora BenQ...

 

Wnętrze Lenovo ThinkStation P410. Potężny zespół radiatora nad procesorem, widoczne elementy systemu ułatwiającego
montaż i demontaż komponentów. Rozbudowa stacji nie powinna stanowić problemu, przy zachowaniu elementarnych
zasad ostrożności...

 

Testowany model (30B3001CPB) wyposażony został w procesor Intel Xeon E5 1630 v4 (3.70GHz), 8 GB pamięci RAM i dysk SSD 256 GB. Cechuje go wysoka wydajność w połączeniu ze znakomitą jakością wykonania (standard w przypadku produktów Lenovo – to pod wpływem testów stacji roboczych Lenovo zdecydowałem się na smartfon tego producenta – przyp. autora) i bezgłośną pracą. W takiej konfiguracji modelowej, stacja w obudowie typu „tower” oferowana była bez karty graficznej (producent przewidział możliwość zainstalowania dwóch kart równolegle, ale w redakcji z tego nie skorzystałem); obecnie w sprzedaży dostępne są już modele w pełni ukompletowane.

nVidia Quadro
Rodzina kart nVidia Quadro debiutowała w roku 1999. To wtedy założona w 1993 r. firma wprowadziła na rynek układ GPU Quadro, przeznaczony do rozwiązań dla profesjonalnych użytkowników. Na bazie tego układu powstały modele kart graficznych charakteryzujące się podwyższoną wydajnością podczas pracy z aplikacjami CAD (kosztem zmniejszonej wydajności w zastosowaniach rozrywkowych, np. grach) oraz zmniejszonym poborem energii elektrycznej, a co za tym idzie – niższymi temperaturami i wyższą kulturą pracy.

 

To środkowe „maleństwo” osiągami na głowę „historyczną” FX580... Poza gabarytami, pierwszą
rzucającą się w oczy różnicą są wyjścia monitorowe. Od lewej: nVidia Quadro FX580, P600 i P4000...

 

Jak informuje Wikipedia (nie jest to moje ulubione źródło informacji, ale tym razem zrobię wyjątek – przyp. autora), do różnych kart nVidia używano specjalnego oprogramowania oraz firmware, aby selektywnie włączyć bądź wyłączyć funkcje niezbędne do pracy na danym rynku pracy. I tak np. wysoka wydajność wygładzania linii i oświetlenie dwustronne były zastrzeżone dla produktów serii Quadro, dodatkowo to tej rodzinie zapewniono ulepszone wsparcie programów poprzez certyfikowane sterowniki. Wspomniane cechy nie miały wielkiego znaczenia na rynku gier, na którym nVidia zdobyła już sobie pozycję – za sprawą kart GeForce – ale były istotne w segmencie profesjonalnym. Co ciekawe, niektóre modele Quadro bazowały na tym samym chipie, co GeForce. Możliwe zatem było „odblokowanie” na GeForce pewnych możliwości dostępnych jedynie w kartach profesjonalnych, ale producent nie zdecydował się na to, aby zapobiec kupowaniu tańszych kart graficznych przez środowisko zawodowców. Istnieje jednak możliwość przekształcenia wybranych kart GeForce w karty Quadro poprzez... zmianę ich identyfikatora na model odpowiadający drugiej rodzinie. Dla przykładu, jeśli dla karty GF8600GT zmienimy identyfikator z 0402 na 040F, otrzymamy pełnowartościową kartę graficzną Quadro FX1700 (sic!). Więcej informacji na ten temat można znaleźć na forach internetowych, należy jednak pamiętać, że wszelkie tego typu nieautoryzowane modyfikacje mogą doprowadzić do uszkodzenia sprzętu (na podobnej zasadzie redakcyjna Toshiba Satellite „udaje” mobilną stację roboczą, ale w konsekwencji potrzebne było... wsparcie standardowego wentylatora zewnętrznym układem, czyli specjalną podstawką – przyp. redakcji).

 

...możliwe zatem było „odblokowanie” na GeForce pewnych możliwości dostępnych jedynie w kartach profesjonalnych, ale producent nie zdecydował się na to, aby zapobiec kupowaniu tańszych kart graficznych przez środowisko profesjonalne...

 

Do redakcyjnego testu trafiły:
nVidia Quadro P600 – ten prawie „budżetowy” model kryje w sobie technologię GPU NVIDIA Pascal™ i 2 GB wbudowanej pamięci GDDR5. Cechuje się zaawansowaną technologią wyświetlania, zapewniającą niezwykłą wydajność w szeregu profesjonalnych toków pracy i obsługą do czterech wyświetlaczy 4K – wszystko to za rozsądnie skalkulowaną cenę. Liczba rdzeni obliczeń równoległych NVIDIA® CUDA™ dla tego modelu to 384, przepustowość pamięci wynosi 64 Gbps przy umiarkowanym poborze mocy rzędu 40W,

nVidia Quadro P4000 – to już mocna średnia półka. Podobnie jak „mniejsza siostra” oparta jest na technologii GPU NVIDIA Pascal™, ale wyposażona została w pamięć o pojemności 8 GB. Zapewnia rozległy wizualny obszar roboczy dzięki możliwości obsługi do czterech wyświetlaczy 5K (!) w formie rozwiązania o szerokości jednego slotu, z obsługą VR. Liczba rdzeni obliczeń równoległych NVIDIA® CUDA™ dla tego modelu to 1792, przepustowość pamięci dochodzi do 243 Gbps, przy poborze mocy 105W.

Muszę wspomnieć o jeszcze jednej – nVidia Quadro FX580. Swego czasu była to bardzo dobra „kompromisowa” karta do zastosowań profesjonalnych. Certyfikowana dla wiodących w branży aplikacji i zawierająca funkcję automatycznej konfiguracji parametrów wyświetlania, Quadro FX 580 zapewniała optymalną wydajność, gwarantując przy tym maksymalną produktywność. Podobnie jak współczesne modele, wyposażona w architekturę obliczeń równoległych NVIDIA® CUDA™, pozwalającą na osiągnięcie przełomowej wydajności w takich dziedzinach jak kodowanie wideo, przetwarzanie obrazu oraz symulacja fizyki... dostępna jest obecnie na rynku używanych komponentów w cenie poniżej 100 zł. Wspominam o niej, chociaż niestety redakcyjny egzemplarz nie podjął pełnej współpracy z P410 – mimo zainstalowania najnowszych sterowników system nie rozpoznał karty i traktował ją jako „podstawową kartę graficzną Microsoft”. Praca oczywiście była możliwa, ale już nie z każdym profesjonalnym rozwiązaniem CAD. A oprogramowanie SPECviewperf wykorzystywane do testów sprzętu konsekwentnie sygnalizowało błąd.

„Show time”
Napisałem, że „każdy może skonfigurować sobie wydajną stację roboczą”. Jeśli potraktujemy to dosłownie... to wystarczy sięgnąć po śruby z tyłu obudowy, zdjąć boczny panel i umieścić kartę graficzną w dedykowanym slocie (uprzednio demontując jeszcze odpowiednią zaślepkę na tylnej ścianie – vide fot.). W przypadku modelu P600 nie stanowi to problemu, w przypadku większej P4000... trzeba się nagimnastykować i to poważnie – przez moment miałem wątpliwości, czy instalacja (fizyczna) karty się powiedzie. Co więcej, nie podłączenie pełnego zasilania karty poskutkowało stosownym komunikatem wyświetlanym na ekranie monitora (energii wystarczyło do tego, by nie tylko system zidentyfikował problem, ale także wyświetlił diagnozę). Należało jeszcze raz zdjąć boczny panel i podłączyć zapomnianą wtyczkę (skleroza nie boli)... a następnie zainstalować sterowniki (z dołączonej płyty, lub pobrane ze strony producenta) i można było przystąpić do testu.

 

Wszystko ładnie pięknie, ale jak ją zmieścić w środku... nie mówiąc o podłączeniu?

Jak widać, dla chcącego... Pozostaje instalacja sterowników.

 

Oprócz „standardowej” dla CADblog.pl procedury testowej z szykiem elementów i renderowaniem obrazu (w tym celu posłużyłem się oprogramowaniem BricsCAD, DS SOLIDWORKS, a także Photo View 360 do renderingu), wykorzystałem także dwa dodatkowe narzędzia programowe: test wydajności dostępny w ramach SOLIDWORKS Rx, a także wspomniany SpecViewperf. W roli wyświetlacza świetnie sprawdzał się opisywany już na łamach CADblog.pl monitor BenQ PD3200Q. 32-calowe urządzenie w połączeniu z Lenovo ThinkStation P410 z kartą nVidia Quadro P4000, jak i P600, sprawowało się bez zarzutu i potwierdziło swoją przydatność do zastosowań zarówno profesjonalnych, jak i... rozrywkowych (np. oglądanie filmów, czy... granie chociażby w WoT ;)).

Rezultaty
Zacznę od zaprezentowania raportów z SpecViewperf (vide fot.). Jak można było się spodziewać, wyniki uzyskane przez P4000 są zdecydowanie lepsze – co przekłada się na porównanie parametrów technicznych obu kart. Trzeba jednak przyznać, że podczas testu wydajności przeprowadzonego przez narzędzie SOLIDWORKS Rx, różnice nie okazały się aż tak znaczne (vide fot.).

Porównanie wyników testu SPECviewperf. Powyżej: dla nVidia Quadro P4000, poniżej dla P600...

 

Test z wykorzystaniem narzędzia SOLIDWORKS Rx nie wydaje się być... miarodajny.
Czyżby znowu system nie uwzględniał możliwości karty? Zaznaczam, że wszystko zostało zainstalowane poprawnie,
również najnowsze sterowniki...

 

Dopiero praktyczny test szyku udowodnił wyższość P4000, która uzyskała ponad dwukrotnie lepszy czas, niż mniejsza P600 – chociaż ta ostatnia także wywiązała się ze swojego zadania i spokojnie można ją polecić osobom/firmom szukającym tańszych, ale profesjonalnych rozwiązań.
Ale uwaga: testy szyku i renderingu przeprowadzone z oprogramowaniem BricsCAD i Photo View 360 nie wskazały już jednoznacznie na zwycięzcę. Wyniki uzyskane zarówno z kartą P600, jak i P4000, były w zasadzie identyczne. Jedyne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi na myśl, jest takie, że wspomniane programy nie wykorzystały w pełni możliwości tkwiących w technologii Quadro i swoje działania opierały głównie na mocy obliczeniowej procesora i pamięci stacji roboczej. Dość powiedzieć, że test szyku w BricsCAD na testowym sprzęcie, przebiegł błyskawicznie (w przypadku DS SOLIDWORKS 2017 na efekt końcowy trzeba było chwilę poczekać, ale to wynika ze specyfiki obu programów), a w przypadku renderingu różnica była praktycznie niezauważalna...

 

Do testu szyku miały być „klocki” (w końcu temat numeru zobowiązuje :D), ale ostatecznie stanęło na „czekoladkach”...

 

10 000 powtórzeń elementów w DS SOLIDWORKS...

… i 10 000 elementów w BricsCAD. Wszystkie w szyku prostokątnym 100 x 100 elementów :)

 

I tak test szyku w SOLIDWORKS 2017 (100 x 100 „czekoladek”):
• nVidia Quadro P4000 – ok. 3m 40s
• nVidia Quadro P600 – ok. 9m 43s

Test renderowania modelu maszyny CNC w środowisku Photo View 360 (rozmiar generowanego obrazu 1280 x 1024 pix w maksymalnej jakości):
• nVidia Quadro P4000 – 4m 17,3s
• nVidia Quadro P600 – 4m 23s.

Reasumując, Lenovo ThinkStation P410 sprawdzi się znakomicie jako stacja robocza z wielkim potencjałem i możliwościami rozwoju (pamięć systemu można rozszerzyć do 128 GB, obsłuży także karty Quadro z najwyższej półki). Dla osób/firm wymagających większej wydajności obliczeniowej, karta nVidia Quadro P4000 może okazać się „standardem”, ale nie należy zapominać, że na początek i model P600 okaże się wystarczający. Monitor BenQ sprawdzi się w każdym przypadku, oferując znakomity komfort pracy (nie tylko przekątna, rozdzielczość i jakość wyświetlanego obrazu w różnych dedykowanych trybach, ale także funkcjonalny „pilot” – Hotkey Puck)...

(ms)


Autor wyraża serdeczne podziękowanie wszystkim firmom, które udostępniły sprzęt i oprogramowanie
na potrzeby redakcyjnego testu.

Pełna wersja artykułu (wraz z kompletem ilustracji) w e-wydaniu nr 5-6(25-26) 2017...


Wybrane parametry techniczne monitora BenQ PD3200Q
 

Wyświetlacz
Rozmiar ekranu‎ 32"‎
Proporcje obrazu‎ 16:9‎
Rozdzielczość (maks.)‎ 2560 x 1440 pix.‎
Wielkość pixela (mm)‎ 0,276‎
Jasność (typowa)‎ 300‎
Nominalny współczynnik kontrastu (typowy)‎ 3000:1‎
Kontrast dynamiczny (DCR) (typowy)‎ 20M:1‎
Rodzaj panelu‎ VA‎
Kąt widzenia (lewo/prawo;góra/dół) (wsp. kontr.>=10)‎ 178/178‎
Czas reakcji (Tr+Tf) (typowy)‎ 12 ms, 4 ms (G2G)‎
Wyświetlane kolory‎ 1,07 mld‎
Gama barw‎ 100% sRGB, Rec.709‎
Display Area(mm)‎ 708.48 x 398.52‎
Koncentrator USB‎ Downstream x2 (rear) x2 (side)
Upstream x2 (KVM)‎

Zasilanie
Zasilacz (prąd zmienny 90~264)‎ Wbudowany‎
Zużycie energii 88W (włączony), 35W (czuwanie)‎
Zużycie Energi (Tryb Wyłączony-OFF)‎ <0.5W‎
Hor. Frequency (KHz)‎ 30-83 KHz‎
HDMI‎ HDMI 1.4 x1‎
DP Input‎ DP 1.2 x1‎
Ver.Frequency(Hz)‎ 50-76 Hz‎
Video (MHZ)‎ 270 MHZ‎

Wymiary i ciężar‎
Ciężar (bez podstawy) 8,5 kg‎
Wymiary (wys. x szer. x gł. w mm)‎ w pionie: 641,66 x 740,28 x 223,62
w poziomie: 491,66 x 740,28 x 223,62‎


Cechy szczególne‎

DualView‎ Tak‎
KVM Switch‎ Tak‎
OSD Hotkey Puck‎ Tak‎
Technologia Flicker- Free - Brak Migotania‎ Tak‎
CAD/CAM mode‎ Tak‎
Low Blue Light‎ Tak‎
Auto Pivot‎ Tak‎
Pilot Display‎ Tak‎
OSD controller‎ Tak‎
AMA‎ Tak‎
Display_Screen_Coating‎ Anty-Odblask‎
Mac OS Compatible‎ Tak‎
HDCP‎ 1.4‎
Temper. kolorów‎ Normal (6500°K) / Reddish (5700°K) / Bluish (9300°K) / User Mode‎
Język menu ekranowego‎ 18 Języków (English / Francais / Deutsch / Italiano / Espanol / Polish / Czech / Hungarian / Serbo-croatian / Romanian / Netherlands / Russian / Swedish / Protuguese / Japanese / Chinese / S-Chinese/Arab)‎
Obracanie (lewo/prawo)‎ 45 / 45‎
Pochylanie (dół/góra)‎ -5 ~ 20‎
Pivot‎ 90°‎
Regulacja wysokości w zakresie 150 mm‎
Light sensor‎ Tak‎
Proximity Sensor‎ Tak‎
Touch Pad‎ Tak‎
AC Switch‎ Tak‎
Speakers‎ 5W x2‎
Animation mode‎ Tak‎
3D‎ Nie‎
monitor‎ Tak‎
Inne Funkcje‎ Try CAD/CAM /Tryb Animacji/ Tryb Darkroom /Display Pilot /Hotkey Puck/ Card Reader/Auto Pivot‎

Wejścia/wyjścia
DVI‎ DVI-DL x1‎
USB‎ 3.0 x4‎
Ethernet_LAN‎ DP1.2 x1‎
AudioLineInOut‎ Tak‎


Test monitora BenQ PD3200Q tutaj >>>

Share
 


 [ powrót na stronę główną ]

Poznaj NX12 z CAMdivision

Blog monitorowany przez:


| reklama | redakcja | dane kontaktowe | prenumerata |
© Copyright by Maciej Stanisławski. Publikowane materiały są objęte prawem autorskim.
Przedruk materiałów w jakiejkolwiek formie tylko za wcześniejszą zgodą autora.  
webmaster@skladczasopism.home.pl. Opracowanie graficzne: skladczasopism@home.pl
CADblog.pl jest tytułem prasowym  zarejestrowanym w krajowym rejestrze dzienników i czasopism
na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego Warszawa VII Wydział Cywilny Rejestrowy Ns Rej. Pr. 244/09
z dnia 31.03.2009 poz. Pr 15934