Strona korzysta z plików cookies m.in. na potrzeby statystyk.
Więcej >>>

stronę najlepiej oglądać z wykorzystaniem przeglądarki Chrome w rozdzielczości min. 1024 x 768 (zalecane 1280 x 1024)

Blog i czasopismo o tematyce CAD, CAM, CAE,     
systemach wspomagających projektowanie... 
    
 

© Maciej Stanisławski 2008
     
ul. Jeździecka 21c lok. 43, 05-077 Warszawa     
kom.: 0602 336 579     
  maciej@cadblog.pl     
Styczeń 2018 rok X
   

   Siemens Solid Edge NX wyzwania projektowe

>> Strona główna | Aktualności | CAD blog | Solid Edge blog | SolidWorks blog | Raport o Cax Historia CAD | Sprzętowo | W numerze | ArchiwumLinki Pobierz


    


W przygotowaniu

fragment e-wydania 5-6/2017

nr 5-6(25-26) 2017
dostępny
po 29.12.2017


Wydanie aktualne

CADblog e-zine 3-4/2017

nr 3-4(23-24) 2017
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


Wydania archiwalne

nr 1-2(21-22) 2017
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj

nr 1-2(19-20) 2015
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj

numer 1(18) 2014
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


numer 1(17) 2013
dostępny w pdf
, wydanie flash tutaj


numer 1(16) 2012
dostępny
w archiwum

numer 1(15) 2011
dostępny
w archiwum


numer 4(14) 2010
HD dostępny
w archiwum


numer 3(13) 2010
HD już dostępny
w archiwum


numer 2(12) 2010
dostępny
w archiwum


numer 1(11) 2010 dostępny
w archiwum

SOLIDWORKS 2018 CAD3D innowacje

Darmowy testowy Solid Edge ST

Nowy ZWCAD2018


Wielki Czwartek, 2.04.2015 r.

O co chodzi Mattowi Lombardowi?
Myślę, że o... Onshape

Obok Deelipa Menezesa, mój autorytet i faworyt wśród osób prowadzących blogi na temat systemów CAD. Śledziłem jego posty jeszcze w czasie, gdy pisywał z pozycji wybitnego znawcy SolidWorks (to on jest autorem wielu wydań „Biblii” SolidWorks, które ukazywały się regularnie, wraz z nowymi odsłonami tego oprogramowania)...

Maciej Stanisławski

Blog poświęcony SolidWorks (Dezignstuff) przeszedł już do historii. Matt Lombard porzucił DS SolidWorks, powodowany przynajmniej częściowo niezadowoleniem z polityki szefostwa firmy; owo niezadowolenie manifestował wielokrotnie na swoim blogu. Nie podobały mu się eksperymenty z jądrem systemu, głośny szum dotyczący niepewnej jak się zdawało przyszłości SolidWorks etc. Obecnie także prowadzi blog (On the Edge) – tym razem mając na sobie koszulkę... nomen omen Solid Edge. Blog prowadzi profesjonalnie i widać, że jest fachowcem także w dziedzinie tego oprogramowania; oba bazują na tym samym, cenionym przez Matta kernelu Parasolid.

Takie „zmiany barw”, takie transfery – nie są niczym nadzwyczajnym w żadnej branży, także w branży CAD. Dlaczego zatem o tym piszę? Cóż, śledząc ostatnio wpisy pojawiające się na „On the Edge”, mam wrażenie, że Matta zaniepokoiło pojawienie się nowego gracza na rynku „dużych” rozwiązań CAD 3D. Przynajmniej dwa z nich poznał „od podszewki” – zarówno SolidWorks, jak i Solid Edge. Co zatem Matt Lombard myśli o Onshape?


Wydaj swoje pieniądze na CAD, który zwiększy twoje możliwości...
Jakiś czas temu uderzył mnie (prawie dosłownie) fragment wpisu Matta pt.: „Oparte na historii i bezpośrednie” (ang. History and Direct). To bardzo interesujący wpis, w którym Matt zwraca uwagę na różnice w podejściu do modelowania i sposobach realizacji modelowania 3D w różnych systemach CAD. Wskazuje tutaj na możliwości Technologii Synchronicznej, dostępnej w rozwiązaniach Siemens PLM Software, a w tym konkretnym przypadku – w Solid Edge ST7. Możliwości modelowania albo swobodnego, albo parametrycznego, opartego na historii operacji, albo wręcz połączenia w jednym modelu jednego i drugiego...

– Delete/Move Face to nie jest modelowanie bezpośrednie, Instant 3D to nie jest modelowanie bezpośrednie – pisze (grzmi!) Matt, odnosząc się do rozwiązań innych dostawców systemów CAD. Owszem, trzeba przyznać mu rację, ale nie należy zapominać, iż wymienione przez niego narzędzia/funkcjonalności pozwalają na uzyskanie podobnych, zbliżonych efektów. I mają co najmniej tylu samych zagorzałych zwolenników, jak inne, konkurencyjne rozwiązania, czy sposoby podejścia do zagadnienia. A to, że posługując się nimi użytkownik musi wykonać więcej operacji, albo odpowiednio wcześniej zastanowić się, w jakiej kolejności będzie je wykonywał... cóż, „nie to jest ładne, co ładne, ale co się komu podoba”. Wielokrotnie pisałem na swoich łamach, że nie ma jednego, idealnego systemu CAD. Ale jeśli znaleźliśmy system CAD, który odpowiada nam, który pozwala nam się rozwijać – jako inżynierom, projektantom – i zaspokaja nasze potrzeby w tym zakresie – to dla nas jest on idealny.

A jednak jestem w stanie zrozumieć to wyczuwalne rozgoryczenie blogera: ma coś, co wydaje mu się świetne i sprawdzone, tą opinię jest w stanie poprzeć bagażem swojego doświadczenia, a jednak nie wszyscy sięgają po polecane przez niego rozwiązanie! To boli...

 

Rynek aplikacji CAD powinien być rynkiem klienta – im większa konkurencja, im większy wybór,
im większa rozpiętość cenowa, w tym lepszej sytuacji są użytkownicy systemów CAD. Frazes? Ale prawdziwy.
Na zdjęciach powyżej wielkanocne jajko nakreślone i zamodelowane w oknie przeglądarki – czyli w Onshape...

 

Od pojawienia się Technologii Synchronicznej minęło już kilka lat, ale na swoim przykładzie wiem doskonale, że pojęcie to kojarzy mi się już nierozerwalnie z Solid Edge. I lubię pracować w tym programie. Ale z przyjemnością sięgam też do SolidWorks... oba systemy mają swoje zalety, oba mają swoje ograniczenia (vide próba porównania z CADblog.pl nr 1(17)2013). Z jednej strony ST, z drugiej wielokrotnie przytaczane przez doświadczonych użytkowników opinie, że tylko modelowanie parametryczne zapewnia im poczucie kontroli, pełnej kontroli nad tym, co robią. Zadano mi kiedyś pytanie: gdybym miał zająć się zawodowo projektowaniem, a nie opisywaniem narzędzi do projektowania, to jaki system CAD bym wybrał? Nie umiem wskazać jednego rozwiązania. Wydaje mi się, że takiego „obiektywnie” najlepszego systemu CAD po prostu nie ma, a wszystko zależy od kryterium, jakie się przyjmuje. Nie zapomnę opinii jednego z Czytelników, wychwalającego kolejne wersje bezpłatnego Solid Edge 2D Drafting. Jego firma produkuje... kartony, pudła i pudełka tekturowe różnych rozmiarów i bezpłatny CAD 2D w zupełności spełniał wszystkie oczekiwania i potrzeby firmy. I spełnia je nadal.

Powiedzmy zatem, że idealny system CAD nie istnieje, albo – że istnieje tyle idealnych systemów CAD, ilu znajdziemy usatysfakcjonowanych użytkowników. Natomiast czytając kolejne wpisy na „On the Edge” dochodzę do wniosku, iż jego autor obawia się, iż dla wielu takim idealnym systemem może okazać się... Onshape.

Lombard nie pisze o tym wprost. Gdy porównuje możliwości Solid Edge z Technologią Synchroniczną do produktów konkurencji, nie wymienia nazw, jedynie je sugeruje, mniej lub bardziej subtelnie (np. „'Works” – o SOLIDWORKS, „the other new CAD package announced this week is based on Parasolid” – to o Onshape). I widać, że to „Onshape” z jakichś przyczyn powoli zaczyna przesuwać się do centrum jego uwagi.

Lombard pisze o „nowym systemie zaanonsowanym w tym tygodniu, bazującym na Parasolid”, a między wierszami czytamy, że mimo iż jest to nowe rozwiązanie na rynku aplikacji CAD 3D, to oferuje tradycyjne podejście do modelowania, znane z SOLIDWORKS. Ale nie wspomina o tym, że kernel Parasolid to nie jedyne zapożyczenie od Siemens PLM Software; Onshape korzysta także z D-cube Components (link tutaj), a to już zbliża go bardziej w stronę Solid Edge ST, niż SOLIDWORKS.

Ale w wypowiedzi Matta uderzyło mnie coś innego. Podsumowując swoje rozważania na temat „History and Direct”, napisał, że „liczy się elastyczność i łatwość w robieniu rzeczy w sposób dokładnie taki, jak chcemy, aby były/wyglądały. A nie trochę pół-szybkich pół-prawd o tym czy twój system CAD pozwala na edycję/modelowanie bezpośrednie, swobodne.” A także, że liczy się to, w jaki sposób dane narzędzie pomaga w projektowaniu, w jaki sposób pozwala na przeprowadzanie zmian, bo na tym polega nasza praca, i nie ma tutaj znaczenia „IT i aplikacje pracujące w chmurze”. „Wydaj swoje pieniądze na CAD, który zwiększy twoje możliwości...”.

Który z obecnie oferowanych systemów CAD 3D jest bezpłatny, w dodatku – dostępny całkowicie (i jedynie) w chmurze, jako rozwiązanie „cloud computing”? Onshape. A przecież to, że coś jest dostępne jedynie „on-line”, że jest dostępne za darmo, nie wyklucza tego, że da się z tym pracować elastycznie, że projektowanie i przeprojektowywanie w tym nowym środowisku nie sprawi większych trudności, niż w innych systemach CAD.

 

Chmura to rozwiązanie IT, a nie CAD...
Kolejny wpis. I kolejne stwierdzenia słuszne, celne – ale nie odkrywcze. Od Autora blogów o cenionych przeze mnie systemach CAD 3D (złośliwi mówią, nie bez racji, że jedną nogą staram się stać na Solid Edge, drugą na SolidWorks i tak balansować na łamach CADblog.pl, Swblog.pl i SolidEdgeblog.pl; złośliwcom odpowiadam, że rośnie mi „trzecia noga”) spodziewałem się – i nadal spodziewam, ba – wręcz oczekuję – bardziej merytorycznego podejścia do Onshape, niż rozprawianie się z twierdzeniami produkowanymi przez działy marketingu tej ostatniej firmy...

I liczę na to, że prędzej czy później się ich doczekam. Pewnie się nie zawiodę :)

(ms)

Wybrane posty Matta Lombarda
http://ontheedge.dezignstuff.com/history-and-direct/1604
http://ontheedge.dezignstuff.com/when-you-switch-and-you-will-switch-which-way-will-you-go/1614

 

Share
 


 [ powrót na stronę główną ]

reklama


Poznaj NX12 z CAMdivision

Blog monitorowany przez:

 

 

| reklama | redakcja | dane kontaktowe | prenumerata |

© Copyright by Maciej Stanisławski. Publikowane materiały są objęte prawem autorskim.
Przedruk materiałów w jakiejkolwiek formie tylko za wcześniejszą zgodą autora.  
webmaster@skladczasopism.home.pl. Opracowanie graficzne: skladczasopism@home.pl
CADblog.pl jest tytułem prasowym  zarejestrowanym w krajowym rejestrze dzienników i czasopism
na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego Warszawa VII Wydział Cywilny Rejestrowy Ns Rej. Pr. 244/09
z dnia 31.03.2009 poz. Pr 15934